niedziela, 29 września 2013

Black & white emergency kit


Jakie są Wasze sposoby na szybkie pogotowie modowe, kiedy wiecie, że macie zaledwie 10 min. żeby dobrze wyglądać? Chyba żadna z nas nie lubi wtedy alpejskich kombinacji i z chęcią sięga po sprawdzoną klasykę. Ostatnio, robiąc wielką rewolucję w mojej szafie stwierdziłam, że dobrze jest mieć pod ręką wcześniej przygotowany, niezawodny czarno - biały basic. Po kilku zmaganiach z wieszakami i stertą dawno zapomnianych ubrań stworzyłam kilka ,,ratunkowych" zestawów, które posłużą mi na bardziej ekstremalne dni, kiedy nie mam czasu na myślenie w co się ubrać. Dzisiaj na blogu prezentuję jeden z nich.

What are your methods for rapid emergency fashion, when you know that you have only 10 minutes to look good? I guess none of us likes  alpine combinations and desire to reach for a proven classic. Recently, while doing a great revolution in my closet, I found that it is good to have on hand already prepared, reliable black - white basic. After a few struggles with hangers and a pile of long-forgotten clothes I made a few, "survival" kits that will serve me well in the more extreme days when I do not have time to think what to wear. Today on the blog I present one of them.


Koszula pojawiała się tutaj już wiele razy. Jak wcześniej wspominałam, zajmuje wysokie miejsce na mojej liście ulubionych codzienniaków. Czarna marynarka w stylu boyfriend to kolejna zdobycz z second handu. Po wstawieniu złotych guzików przeżywa swoje drugie życie i świetnie nadaje się zarówno na uczelnię, jak i na wieczór ze znajomymi.

Shirt appeared here many times. As previously mentioned, ranks high on my list of favorites casual clothes. Black boyfriend jacket  is another booty of the second hand. After inserting gold buttons, experiencing second life and is ideal for both the university and in the evening with friends.


Często wyznaję zasadę, że przy mniej spektakularnych zestawach warto postawić na odważniejszą biżuterię. Tym razem pierwsze skrzypce grają tutaj geometryczne kolczyki, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Świetnie przełamują klasyczny wygląd marynarki nadając jej odrobiny ekstrawagancji. Chyba najbardziej lubię je za to, że w bardzo dyskretny sposób potrafią oswoić najbardziej ,,uniformowy" look w niezobowiązujący strój do biegania po mieście. Żeby nie było zbyt pretensjonalnie do towarzystwa zestawiłam tylko złoty zegarek, mój codzienny niezbędnik każdego stroju. Ukoronowaniem mojego ratunkowego zestawu są loafersy z Zary - i tak w 10 minut jestem gotowa na wypadkową zdarzeń w danym dniu.

Often I confess the principle that the less spectacular sets we put on bolder jewelry. This time, the first violin plays here geometric earrings, which I fell in love at first sight. Great break classic look jacket giving it a touch of extravagance. I think I like them for the fact that in a very discreet way can tame the most, uniform look into disobliging outfit for running in the city. So it was not too pretentious, for company left only a gold watch, my daily must-any outfit. The crowning achievement of my emergency kit are loafers from Zara - and so in 10 minutes I'm ready for the result of the events of the day.

jacket, shirt_sh   leather pants_mosquito   loafers_zara   watch_glitter   earings_iloko



Podziel się tym wpisem!

36 komentarzy

  1. piękna stylizacja! bardzo nam się podoba!

    buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  2. doskonały outfit, nie mogę się napatrzeć na koszulę *3*

    OdpowiedzUsuń
  3. Perfekcyjny set! Bardzo mi się podobają te złote elementy, robią całą stylizację :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fakt czasem trzeba się "pospieszyć" ;) i wtedy klasyczne połączenia są najlepsze, pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Amazing outfit! so stylish...

    missharibo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Wyglądasz genialnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjny blog i świetny styl ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem pod wrażeniem! po prostu klasa!

    pozdrawiam,
    http://sislovefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. genialnie :) też musze zrobić porządki i stworzyć takie ratunkowe zestawy;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja koszula jest obłedna! Tak samo jak zegarek i okulary ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna stylizacja :) wyglądasz rewelacyjnie:) obserwuję !!! Zapraszam do wspólnej obserwacji:
    http://fashionanddreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. fantastycznie! koszula strasznie mi wpadła w oko!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny, elegancki outfit. Doskonale polaczenie czerni i zlota.

    OdpowiedzUsuń
  14. GENIALNIE! Czarno biała klasyka zawsze jest niezawodna. Koszula jest bardzo oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! Wszystko się zgadza - dawno nie widziałem kogoś wyglądającego tak świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Tym sposobem pokazałaś zestaw który jest bardzo prosty, ale jaki efektowny!

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne, klimatyczne zdjęcia, zestaw prosty, ale pokazany i noszony w nietuzinkowy sposób. Mega!

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajna stylizacja, prosta, ale wygląda świetnie. <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny zestaw! To bardzo dobry pomysł- też kiedyś tak robiłam.. Sprawdza się i chyba do tego powrócę;)
    Pozdrawiam, Madlen

    OdpowiedzUsuń
  20. ja zawsze mam jakąś sukienkę w pogotowiu:) świetnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dla mnie bomba! Sama bym się tak ubrała <3

    OdpowiedzUsuń
  22. profeska!
    ja zakladam cos luznego, jesli pozwala na to spotkanie to bluza i dresy

    Pozdrawiam
    http://myfashionmoods.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. That shirt is pure gold xxx

    reallyliteral.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. piękne zdjęcia i fantastyczna stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  25. genialny zestaw, uwielbiam Twój styl!

    OdpowiedzUsuń