Jakie są Wasze sposoby na szybkie pogotowie modowe, kiedy wiecie, że macie zaledwie 10 min. żeby dobrze wyglądać? Chyba żadna z nas nie lubi wtedy alpejskich kombinacji i z chęcią sięga po sprawdzoną klasykę. Ostatnio, robiąc wielką rewolucję w mojej szafie stwierdziłam, że dobrze jest mieć pod ręką wcześniej przygotowany, niezawodny czarno - biały basic. Po kilku zmaganiach z wieszakami i stertą dawno zapomnianych ubrań stworzyłam kilka ,,ratunkowych" zestawów, które posłużą mi na bardziej ekstremalne dni, kiedy nie mam czasu na myślenie w co się ubrać. Dzisiaj na blogu prezentuję jeden z nich.
What are your methods for rapid emergency fashion, when you know that you have only 10 minutes to look good? I guess none of us likes alpine combinations and desire to reach for a proven classic. Recently, while doing a great revolution in my closet, I found that it is good to have on hand already prepared, reliable black - white basic. After a few struggles with hangers and a pile of long-forgotten clothes I made a few, "survival" kits that will serve me well in the more extreme days when I do not have time to think what to wear. Today on the blog I present one of them.
Koszula pojawiała się tutaj już wiele razy. Jak wcześniej wspominałam, zajmuje wysokie miejsce na mojej liście ulubionych codzienniaków. Czarna marynarka w stylu boyfriend to kolejna zdobycz z second handu. Po wstawieniu złotych guzików przeżywa swoje drugie życie i świetnie nadaje się zarówno na uczelnię, jak i na wieczór ze znajomymi.
Shirt appeared here many times. As previously mentioned, ranks high on my list of favorites casual clothes. Black boyfriend jacket is another booty of the second hand. After inserting gold buttons, experiencing second life and is ideal for both the university and in the evening with friends.
Często wyznaję zasadę, że przy mniej spektakularnych zestawach warto postawić na odważniejszą biżuterię. Tym razem pierwsze skrzypce grają tutaj geometryczne kolczyki, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Świetnie przełamują klasyczny wygląd marynarki nadając jej odrobiny ekstrawagancji. Chyba najbardziej lubię je za to, że w bardzo dyskretny sposób potrafią oswoić najbardziej ,,uniformowy" look w niezobowiązujący strój do biegania po mieście. Żeby nie było zbyt pretensjonalnie do towarzystwa zestawiłam tylko złoty zegarek, mój codzienny niezbędnik każdego stroju. Ukoronowaniem mojego ratunkowego zestawu są loafersy z Zary - i tak w 10 minut jestem gotowa na wypadkową zdarzeń w danym dniu.
Often I confess the principle that the less spectacular sets we put on bolder jewelry. This time, the first violin plays here geometric earrings, which I fell in love at first sight. Great break classic look jacket giving it a touch of extravagance. I think I like them for the fact that in a very discreet way can tame the most, uniform look into disobliging outfit for running in the city. So it was not too pretentious, for company left only a gold watch, my daily must-any outfit. The crowning achievement of my emergency kit are loafers from Zara - and so in 10 minutes I'm ready for the result of the events of the day.
jacket, shirt_sh leather pants_mosquito loafers_zara watch_glitter earings_iloko
idealnie! ;0)
OdpowiedzUsuńpiękna stylizacja! bardzo nam się podoba!
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
doskonały outfit, nie mogę się napatrzeć na koszulę *3*
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny set! Bardzo mi się podobają te złote elementy, robią całą stylizację :)
OdpowiedzUsuńfakt czasem trzeba się "pospieszyć" ;) i wtedy klasyczne połączenia są najlepsze, pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńAmazing outfit! so stylish...
OdpowiedzUsuńmissharibo.blogspot.com
Świetny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńWow! Wyglądasz genialnie! ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny blog i świetny styl ;)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem! po prostu klasa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
http://sislovefashion.blogspot.com/
genialnie :) też musze zrobić porządki i stworzyć takie ratunkowe zestawy;)
OdpowiedzUsuńTwoja koszula jest obłedna! Tak samo jak zegarek i okulary ;d
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :) wyglądasz rewelacyjnie:) obserwuję !!! Zapraszam do wspólnej obserwacji:
OdpowiedzUsuńhttp://fashionanddreams.blogspot.com/
bardzo ładnie;)
OdpowiedzUsuńfantastycznie! koszula strasznie mi wpadła w oko!!!
OdpowiedzUsuńSwietny, elegancki outfit. Doskonale polaczenie czerni i zlota.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ;]
OdpowiedzUsuńGENIALNIE! Czarno biała klasyka zawsze jest niezawodna. Koszula jest bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńWow! Wszystko się zgadza - dawno nie widziałem kogoś wyglądającego tak świetnie!
OdpowiedzUsuńsuper kolczyki ;-)
OdpowiedzUsuńświetne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńyour shirt is so beautiful!
OdpowiedzUsuńTym sposobem pokazałaś zestaw który jest bardzo prosty, ale jaki efektowny!
OdpowiedzUsuńświetne, klimatyczne zdjęcia, zestaw prosty, ale pokazany i noszony w nietuzinkowy sposób. Mega!
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, prosta, ale wygląda świetnie. <3
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! To bardzo dobry pomysł- też kiedyś tak robiłam.. Sprawdza się i chyba do tego powrócę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madlen
jaka świetna stylizacja! ;)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw.
OdpowiedzUsuńja zawsze mam jakąś sukienkę w pogotowiu:) świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba! Sama bym się tak ubrała <3
OdpowiedzUsuńprofeska!
OdpowiedzUsuńja zakladam cos luznego, jesli pozwala na to spotkanie to bluza i dresy
Pozdrawiam
http://myfashionmoods.blogspot.com/
That shirt is pure gold xxx
OdpowiedzUsuńreallyliteral.blogspot.com
piękne zdjęcia i fantastyczna stylizacja!
OdpowiedzUsuńgenialny zestaw, uwielbiam Twój styl!
OdpowiedzUsuńświetnie! stylowo i z klasą<3
OdpowiedzUsuń