Buty na obcasie jako manifest kobiecości? Czyli o tym, dlaczego wybieram płaskie i wygodne buty...

Buty na obcasie to pewnie jeden z pierwszych atrybutów, jakie kojarzą Wam się z terminem kobiecość. Od wieków upewnia się w nas, że jeśli chcemy zrobić na kimś wrażenie lub po prostu dodać sobie elegancji, powinnyśmy sięgnąć po szpilki. Kompletnie się z tym nie zgadzam, dlatego dzisiejszy wpis będzie o tym, dlaczego wybieram płaskie i wygodne buty zamiast niebotycznych obcasów. 

English version:

High heels are probably one of the first attributes that you associate with the term femininity. From ages, society keep assuring us that if we want to impress someone or simply add ourselves elegance, we should reach for high heels. I completely disagree with this, so today's post will be about why I choose flat and comfortable shoes instead of stilettos.

***

Buty na obcasie? Swoją kobiecość podkreślam inaczej!

Oglądając te zdjęcia zapewne nasuwa się Wam myśl: chwileczkę, post jest o tym, że wybiera wygodę ponad wszystko, tymczasem do zdjęć sama nosi buty na obcasie! I w tym właśnie cała rzecz! Bardzo nie lubię gdy dajemy się zakuć w dyby konwenansów i zwyczajów. Bo szpilki nadają klasy, dodają seksapilu i stanowią o naszej kobiecości. Nie raz sama próbowałam przekonać się do tych argumentów i bardzo zazdrościłam kobietom, które potrafiły chodzić w butach na obcasie jak w najwygodniejszych domowych kapciach. Szybko jednak zrozumiałam, że wszystkie te ograniczenia i atrybuty nadajemy sobie sami, lub co gorsza, pozwalamy by społeczeństwo nam je nadawało. W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że o mojej kobiecości nie stanowi to co noszę, a sama ja. 

English version:

Looking at these photos, you probably think: wait a minute, this blog post is about choosing comfort in fashion above all, meanwhile, in the pictures clearly see she's wearing high-heeled shoes! And that's the whole thing! I really don't like when we get caught up in conventions and customs. Because heels give us classes, add sex appeal and boost our femininity. More than once, I tried to convince myself of these arguments, and was very jealous of women who could walk in high heels as in the most comfortable home slippers. However, I quickly understood that we give ourselves all these restrictions and attributes, or worse, we let society give them to us. At some point, I realized that my femininity is not what I wear, but me.

photos: Felipe Phonce

Buty na obcasie kontra wygodne adidasy

Do czego zmierzam? Tymi zdjęciami chcę Wam pokazać, że w swoich opiniach nie mam zamiaru być zerojedynkowa. Co to znaczy? Jak większość z nas, lubię czasem ubrać szpilki by zmienić coś w swoim wyglądzie, dopasować dodatki do sukienki, którą noszę lub po prostu wysmuklić optycznie nogi. Nie zmienia to jednak faktu, że będę udawać, że czuję się w nich doskonale i powinnam nosić je częściej, by wyglądać bardziej kobieco. Równie seksownie i interesująco czuję się w swoich białych adidasach, które wyglądają tak samo dobrze z moją różową sukienką. 

A Wy, co na ten temat sądzicie? I która wersja stylizacji przypadła Wam najbardziej do gustu? Piszcie w komentarzach!

English version:

What am I driving at? With these photos I want to show you that in my opinions I don't intend to be zero-one. What does it mean? Like most of us, I sometimes like to wear stilettos to change something in my appearance, match accessories to the dress I wear, or just optically slim my legs. It doesn't change the fact that I will pretend that I feel great in them and I should wear them more often to look more feminine. I feel equally sexy and interesting in my white sneakers, that look just good in the same way as high heels.

And you, what do you think about it? And which version of outfit did you like the most? Write in comments!