Bywają takie dni, kiedy kompletnie nie mam pomysłu co na siebie włożyć, a muszę być gotowa w pięć minut. Wtedy najczęściej decyduję się na czerń, bo to w niej czuję się najbardziej bezpiecznie. Poza tym do tego koloru najłatwiej jest dobrać dodatki. To właśnie na nich wtedy najbardziej polegam. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam bardzo proste triki, dzięki którym można podkręcić nawet najbardziej nudny look. W moim przypadku chodzi zawsze o szczyptę stylistyki retro. Wy możecie zaadaptować te wskazówki na swój sposób. Bo mimo pożądania odmiennych efektów, zasady zawsze obowiązują te same.
Apaszka w kontrastującym kolorze i kolczyki
Wyobrażacie sobie ten strój bez akcentu kolorystycznego? Wyszłoby szaro, nudno i smutno, prawda? Gdy decydujemy się na total black look, trzeba pamiętać, by nie stać się niewolnicą zbyt oczywistych rozwiązań. Związanie apaszki na szyi było bardzo prostym zabiegiem, który pomógł ożywić całą stylizację. Kolorowe bandany to hit tego sezonu, jeśli macie je więc w swojej szafie, warto przemycać je do większości stylizacji.
Kolczyki i zegarek to jedyne elementy biżuterii, które dodają całości stroju lekkości i kobiecości. Przy nisko upiętych kucykach i symetrycznie wypuszczonych pasmach włosów, bardzo łatwo optycznie dodać sobie na buzi kilka kilogramów. Duże kolczyki pomogą złagodzić ten efekt, lekko wysmuklając kości policzkowe. Pamiętacie jak nosiła je Brigitte Bardot? Była w tym prawdziwą mistrzynią!
Pantofle z odkrytą piętą
Absolutny hit tego sezonu, który wzbudza wiele kontrowersji. Buty z odkrytą piętą z pewnością nie są dla wszystkich, ale jednego nie można im odmówić. Są na tyle oryginalne, że potrafią odmienić każdą stylizacje. Ja wybrałam skórzane pantofle w odcieniu zimnej szarości. Na początku urzekł mnie ich vintage fason, ale nie przypuszczałam, że będą aż tak wygodne! Czuję, że tego lata będą towarzyszyć mi chyba wszędzie!
Torebka o niecodziennym fasonie
Każda z nas lubi torebki, prawda? Kiedyś miałam na ich punkcie prawdziwą obsesję. Na szczęście z biegiem lat nauczyłam się panować nad swoim nałogiem i zamiast częstych zakupów, stawiam przede wszystkim na jakość. Torebka w stylu baguette bag to jeden z moich ulubionych modeli. Jest niepozorna, ponieważ potrafi pomieścić bardzo wiele, a przy tym nie sprawia wrażenia zbyt dużej. Można ją więc założyć na bardziej oficjalne wyjścia bez obaw, że tym razem musimy ograniczyć się do telefonu i błyszczyka. Pragmatyzm to u mnie podstawa!
top - Stradivarius
neckerchief - Parfois
earings - Mango
bag - Zara
shoes - Zara
pants - Zara
Bardzo fajna stylizacja:) Uwielbiam buty z odkrytą pięta:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl
Wszelkie bandamki i apaszki świetnie wyglądają z topami/bluzkami z takim dekoltem, więc według mnie to, że ją tutaj dobrałaś jest strzałem w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńNiby prosto, a fajnie... masz rację dodatki zbudowały stylizację, wszystko w punkt :) Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna stylizacja <3 klasa
OdpowiedzUsuńfajna, klimatyczna stylizacja :) Twoje wskazówki są cenne. czernie-biele + dodatki ZAWSZE się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńProsto monochromatycznie i rzeczywiście dekold i dodatki budują klimat i napięcie :) SUPER :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, nosiłabym :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz wręcz idealnie :)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńCudowny blog :*
Może wspólna obserwacja? :*
Super wyglądasz, apaszka i buty są rewelacyjne! <3
OdpowiedzUsuńMERI WILD BLOG
świetnie się prezentujesz, ciekawe buciki ;)
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw, który świetnie do ciebie pasuje. Wszystko wzorowo dobrane www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, muszę przyznać, że apaszka robi sporo różnicy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw kochana:* Jestem zachwycona:))
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL