Ona ma geny po mamie, dlatego tak dobrze wygląda.
Ile razy w ciągu dnia słyszycie podobne zdanie? Przeglądając prasówki w plotkarskich pismach możemy natknąć się na podobne nagłówki na prawie każdej stronie. Zdrowy wygląd niektórych osób potrafimy tłumaczyć na najróżniejsze sposoby - gdy zazwyczaj zazdrościmy im umięśnionej figury, pięknych włosów, czy zadbanej skóry. Nie interesuje nas fakt, że podziwiana osoba spędza wiele godzin u fryzjera, aby jej fryzura była nienagannie ułożona, codziennie ćwiczy minimum 2 godziny dziennie, żeby nie wyjść z formy i regularnie poddaje się zabiegom dermabrazji. Piękny wygląd tłumaczymy sobie zazwyczaj odziedziczonymi genami, bo sami nie mamy odwagi by zmienić coś w sobie.
Kiedyś również należałam do tego typu osób. Wolałam podziwiać ukochane gwiazdy, niż popracować nad swoim wyglądem. Potrafiłam przesiedzieć przed komputerem cały dzień, zastanawiając się, jak niektóre osoby to robią, że zawsze wyglądają dobrze. Pewnego dnia powiedziałam sobie, że przecież też tak potrafię. Całodniowy seans komputerowy zamieniłam na większą ilość spacerów, zaczęłam regularnie ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Zadbałam o paznokcie, włosy, wprowadziłam codzienną suplementację diety. I wiecie co? Pomimo tego, że nie stać mnie na operację nosa, czy jakiekolwiek powiększanie biustu, jeszcze nigdy nie czułam się ze sobą tak świetnie. Wysiłek fizyczny i zmiana codziennych nawyków pozwoliły mi zaakceptować siebie w 100%, polubić swoje wady i nauczyć się eksponować zalety. Dzisiaj przeglądając zdjęcia doskonale wyglądających celebrytów mówię sobie: to nie tylko geny, to ciężka praca i chęć zmiany na lepsze.
Ale pięknie wyglądasz, brak mi słów! :)
OdpowiedzUsuńAwesome! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńStyle For Mankind
Bloglovin
geny na pewno odgrywają główną rolę, chociaż dużo w tym też naszej roboty, wiadomo należy o siebie dbać bo każda kobieta jak jest zadbana to będzie piękna ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Zestaw nie w moim stylu, ale wyglądasz w nim jak gwiazda, o których piszesz :) Świetnie to ujęłaś, geny mogą być super fundamentem, ale tylko dzięki nim nie da się wyglądać dobrze przez cały czas.
OdpowiedzUsuńMasz dużo racji, geny moim zdaniem wpływają na nasz wygląd, ale tylko w pewnym stopniu. Wszystko szybko można zaprzepaścić, gdy prowadzimy niezdrowy tryb życia. Bardzo dużo zależy od nas samych.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam. Najłatwiej jest znaleźć wymówkę dla siebie, żeby tylko czegoś nie zrobić. Jest bogaty? Ma bogatych rodziców/znajomości/kradnie. Jest ładna? Operacje/pewnie się tylko głodzi/jest ładna sama z siebie. Też zaczęłam sięgać po to, co bym chciała mieć zamiast wmawiać sobie, że ktoś po prostu coś dostał od losu :) Świetny post :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw i choć spodnie są w kolorze, który zdecydowanie omijam, Ty pięknie się w nich prezentujesz :) Ja tam moje geny lubię, mimo, że zafundowały mi siwe włosy na 18-tkę ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ogarnęłabym bez nich, bo jak to mówią jestem dużo bardziej fashion niż beauty :)
Pozdrawiam Cię serdecznie, Lumpola
http://lumpola-style.blogspot.com/
Fantatsycznie wyglądasz, świetny zestaw i dający do myślenia tekst.
OdpowiedzUsuńawesome look! you're so pretty ! <3
OdpowiedzUsuńGeny na pewno mają wpływ na ogólną kondycję organizmu i zdrowie jako takie, ale epigenetyka jest w kwestii samego wyglądu ważniejsza ;)
OdpowiedzUsuńCzasami nie da się wiele zdziałać, jeśli chodzi o proces starzenia się organizmu, ale zdecydowanie wiele zależy tu od nas.
Mimo wszystko najważniejsze jest chyba czuć się dobrze w swojej skórze, nawet jeśli nie jest ona idealna ;)
Ty zawsze wyglądałaś świetnie i pewnie długo jeszcze będziesz tak wyglądać :)
Czadowe masz te spodnie i piękne buty!
Ogólnie zestaw w stu procentach w Twoim stylu!
Przepiękna bluzka, a ze spodniami wygląda bardzo stylowo!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam lubić siebie bez makijażu, a kiedyś czułam się bez niego źle. Ale zaraz zaraz, po co Ci operacja nosa? Chyba, że to tylko taki przykład, bo akurat Twój nos jest bardzo ładny. :)
Dziękuję bardzo! :) Operacja nosa była podana przykładowo, ja swój bardzo lubię! :)
UsuńPiekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, fajnie prezentują się te spodnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Piękne okulary oraz buty <3
OdpowiedzUsuńDobry tekst. Geny to Tylko pewien Procent reszta to praca, dbanie o to co robimy dla ciala, ducha, jak sie odzywiamy, ruch, relaks I wiele innych komponentow... Moznaby tak wymieniac. Wiekszosc zalezy of nas samych I tu sie zgodze. Od kiedy zmienilam diete I wprowadzilam ruch czuje sie ze soba o wiele lepiej. Cieszy mnie ze Robie cos dla siebie I ze to procentuje. Lepszego samopoczucia Nie mialam od Lat! Cudne buty a stylizacja bardzo Twoja, Slicznie wygladasz. Pzdr
OdpowiedzUsuńJuż samo nastawienie jest ważne, kiedy nie chodzę na siłownię i odchodzę lekko od diety od razu gorzej się czuję, mimo, że w moim wyglądzie nie wiele się zmieniło (bo co może się zmienić prze 3-4 dni) to czuję się jakbym faktycznie wyglądała inaczej co tylko psuje mój nastrój. Dobry wygląda zależy od tego jak czujemy się sami ze sobą. :)
OdpowiedzUsuńNie potrzebne Ci żadne operacje plastyczne! Piękno wydobywa się z siebie kiedy się sami akceptujemy! :) melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO tym właśnie jest ten post. :)
Usuńi dobrze, że o tym piszesz, piękny wygląd sam z siebie nie bierze się. Kryje się za tym wysiłek, do którego kobiety czasem nie chcą przyznać się.
OdpowiedzUsuńGeny na pewno ułatwiają wszystko, są pewną podstawą, ale nie wszystkim. Nie załatwią za nas pielęgnacji skóry, włosów, paznokci. Choćby nie wiem jak były dobre, to w pewnym momencie czynniki zewnętrzne zaczynają je niszczyć i nawet najpiękniejsza kobieta musi poświęcać czas na pielęgnację.
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz, a blond to zdecydowanie Twój kolor!
Zgadzam się z Tobą w pełni :) Sama jestem szczuplutka - ale na to pracowąłam i nie raz słysze "to geny". Oczywiście, że po części jest to prawda - moja cała rodzina od strony taty lubi dużo jeść, a jest szczuplutka, ale ja regularnie ćwiczę, staram się jeść zdrowo (oczywiście bez przesady i zbyt dużych ograniczen), ale staram się to najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji - jestem nią zachwycona! Wyglądasz jak gwiazda hollywood!:)
Sandicious