,,Już bardziej od Walentynek wolę Tłusty Czwartek". Będąc nastolatką myślałam, że moja szczera nienawiść do tego dnia opiera się na jakże oklepanym argumencie ,,bo nie mam chłopaka". Z biegiem czasu uświadomiłam sobie, że wcale tak nie jest. Chłopak był, a niechęć do Walentynek wcale nie przeminęła z wiatrem. Do dzisiaj towarzyszy mi zawrót głowy, gdy widzę wystawy sklepowe zalane powodzią serduszek, a sztuczne afiszowane uczucia wywołują we mnie pobłażliwy uśmiech. Dlatego dzisiaj życzę Wam, aby Wasza druga połówka sprawiła, że Walentynki odczujecie codziennie, nie tylko raz do roku. Udanego wieczoru i mnóstwa pięknych róż (nie tylko okazjonalnie) od ukochanej osoby.
"I prefer a Mardi Gras much more than Valentine's Day". When was a teenage thought that my straighthate for this day based on how nature argument "because I don't have a boyfriend. " Over time realized that is not the case. The boy was in my heart but aversion to Valentine's Day not gone with the wind. To this day I am accompanied by vertigo when I see shop windows flooded by flooding hearts and unnaturally flaunted emotions evoke in me an indulgent smile. So today, I wish You that Your other half made you feel Valentine's Day in every day, not just once a year. Enjoy the evening and lots of beautiful roses (not just occasionally) from a sweetheart.
ROMWE:
ROMWE:
Only three questions!
Simple survey about mobile games!
All participants can get a $10 coupon!
Just take your chance right now!
The activity will finish at the end of this month
kwiaty bez okazji- to jest okazywanie prawdziwej miłości! Ale Walentynki jednak też lubię, zawsze to jakiś powód do obdarowania czymś słodkim drugiej osoby jak również dostania jakiegoś miłego podarunku :) My kobietki wiemy o tym najlepiej!
OdpowiedzUsuńO tak, mam to samo :) http://notatnikmalzenskiblog.blogspot.com/2014/02/swieto-zakochanych-przez-cay-rok.html zapraszam :)
OdpowiedzUsuńHappy Valentine's Day :*
OdpowiedzUsuńJust let it be & relax spread love is always nice :))) Love is all M-C
OdpowiedzUsuńI just wrote about it :) love is ALWAYS nice, not only occasionally :)
Usuńpiękne kwiatuszki ;_)
OdpowiedzUsuńWszędzie miłosć , piekne róże ! :)
OdpowiedzUsuńjuż bardziej od Walentynek wolę Tłusty Czwartek - i like it :D
OdpowiedzUsuńja uważam, że to zależy od nas samych. Omijałam w tym roku każdą wystawę z serduszkami. W Walentynki nie wychodziłam na miasto by ominęła mnie ta plaga miliona par pokazujących w miejscach publicznych swoje uczucia. I dzięki temu i swojemu nastawieniu spędziłam jedne z lepszych w moim życiu. Posiedzialam troszkę z tatkiem przy domowych babeczkach, zjadłam ugotowaną przez siebie kolację z ukochanym. Dzień jak co dzień, jednak wszystko było wolniejsze ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię za ta notkę! 100% prawdy!
OdpowiedzUsuńa tatę masz wspanialego!
piękne róże!
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful photo my dear
OdpowiedzUsuńwww.thefashionfraction.com
www.thefashionfraction.com
Hope you had a lovely Valentine's day! xx
OdpowiedzUsuńblancheneve.blogspot.com
Uf, juz myslalam że to kolejny post z serii zadowalających ten dzień. Pod tym co napisałaś podpisuje się obiema rękoma :)
OdpowiedzUsuń