Wakacje to czas, kiedy naprawdę staram się odpocząć od nadmiernej ilości kosmetyków i pogoni za trendami. W pielęgnacji ograniczam się przede wszystkim do odpowiedniego nawilżenia i odświeżenia skóry. Zbędne dodatki, bibeloty oraz wszelkiego rodzaju modowe upiększacze, odkładam na dno szafy i ograniczam je do absolutnego minimum. Zamiast wymyślnych butów, stawiam na klapki, starannie przemyślane outfity zamieniam na wygodne sukienki, a prostownicę zastępuję naturalnie kręconymi lokami.
***
1. Woda perfumowana Inglot x Anja Rubik
Uwielbiam mocne, lekko drażniące zapachy, które nie od razu są oczywiste. Woda perfumowana stworzona przez Anję Rubik ma bardzo intensywny, lecz delikatny aromat. W jego składzie możemy doszukać się drzewnych akcentów połączonych z esencją białej lilii. Świeżości zapachowi nadaje mieszanka różowego pieprzu oraz nuty zielonej herbaty. Chyba długo pozostanie moim faworytem.
2. Balsam i masło do ciała Organique
Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że istnieje kosmetyk, który nawilża ciało przez ponad 24h nie uwierzyłabym. Z moją atopową i skłonną do podrażnień skórą, ciężko jest wybrać odpowiedni produkt, który zadba o intensywny poziom nawilżenia oraz złagodzi podrażnienia. Produkty Organique wypróbowałam całkowicie przez przypadek. Dostałam je w prezencie od przyjaciół i muszę przyznać, że to właśnie dzięki nim, odkryłam kosmetyki idealne dla siebie. Dzięki!
3. Krem pod oczy Resibo
Marka Resibo powstała z myślą o kobietach, które szczególną uwagę zwracają na skład kosmetyków. Ich produkty wykonane są z 96,9% naturalnych składników, dzięki czemu nie powodują uczuleń i dobrze współpracują ze skórą. Krem pod oczy również należy do moich pielęgnacyjnych ulubieńców. Poprawia mikrocyrkulację krwi, redukuje worki i opuchliznę pod oczami, a także pierwsze zmarszczki. Dzięki niemu twarz zawsze wygląda na świeżą i wypoczętą.
4. Spray wodny z solą morską L'oreal
To mój wakacyjny zastępca prostownicy. Zaraz po umyciu i wysuszeniu włosów spryskuję nim pasma, a następnie wgniatam w końcówki włosów. Dzięki dodatkowi w postaci soli morskiej, nadaje włosom delikatnie kręconą teksturę, a moja fryzura gotowa jest w ciągu 5 minut. Nieprawdopodobna oszczędność czasu!
5. Klapki z teksturą
Latem zapominam o wszelkiego rodzaju wymyślnych modelach butów i jestem wierna tylko jednemu modelowi - ortopedycznym klapkom. Całe szczęście, że mimo wszystko, co sezon wracają na salony jak boomerang.
6. Zwiewne sukienki
A skoro jesteśmy już przy modowych trendach, do ubrań mam równie pragmatyczne podejście, co do dodatków. Latem stawiam przede wszystkim na sukienki, bo to tak naprawdę jedna z niewielu okazji, gdy możemy nosić je non stop. Bardzo podobają mi się klasyczne modele z dekoltem w serek, które podkreślają talię. Jestem zdania, że klasyka zawsze potrafi się obronić, niezależnie od obecnie panujących trendów, dlatego warto w nią inwestować.
Dress - Metisu
zaciekawiłaś mnie tą marką :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Zainteresowały mnie perfumy, koniecznie muszę je sprawdzić
OdpowiedzUsuńTorba ekstra ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Uwielbiam kosmetyki marki Organique!
OdpowiedzUsuńP.S. Ta sukienka jest przepiękna! <3
Ściskam!
Śliczna ta biała sukienka! <3
OdpowiedzUsuń