Rękawiczki to ważny dodatek do naszych zimowych stylizacji. Detale stanowią o całości, dlatego tak ważne jest, aby wybrać te odpowiednie. Zapraszam Was na swój subiektywny przegląd zakupowy:
To opcja dla kobiet, które w modzie cenią przede wszystkim pragmatyzm. Rękawiczki bez palców nie krępują ruchów i dodają rockowego pazura każdej stylizacji.
Jeżeli należycie do zmarzluchów, powinnyście zdecydować się na ten model.
Idealnie izolują ciepło, a Wy już nie będziecie musiały martwić się spierzchniętymi dłoniami.
Doskonałe na wieczorowe wyjścia.
Świetnie pasują do eleganckich futer z krótkimi rękawkami.
Coś dla odważnych. Im bardziej odjazdowe, tym lepiej. Nie masz odwagi na krzykliwy model? Może przekona Cię mocny kolor w postaci elektryzującej czerni?
Eleganckie i praktyczne zarazem.
Klasyka pasuje do wszystkiego, możecie mieć zatem pewność, że skomponują się z każdą stylizacją.
Śliczne są te maxi :) besos!
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
ja mam cudowne z zary, które dostałam pod choinkę ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Maxi i z futerkiem podobają mi się najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
super przydatny post, lubie takie nieskomplikowane blogi ;)
OdpowiedzUsuńBez palców to moje ulubione. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty , super propozycje ale najbardziej podobają mi się rękawiczki bez palców i oryginalne ;*
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
świetny post jak i blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://tomodo1.blogspot.com/