pics. Ola Domańska
Lennonki - dla jednych obiekt porządania, dla innych najbrzydsze okulary świata. Ja zdecydowanie zaliczam się do tych pierwszych. Ich historia sięga aż 1880 roku, kiedy stały się popularne na całą Anglię do momentu wybuchu I wojny światowej. Później na długi czas słuch o nich zaginął, gdy nagle w latach 60. za sprawą słynnego Beatlesa stały się na nowo przedmiotem must have. Obecnie stanowią symbol kultury hippisów, ale z powodzeniem noszą je zarówno blogerki modowe, jak i redaktor naczelne Vogue'a.
w tych pierwszych wygldasz jak milion! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne portrety ;)
Są boskie! Ja moje lenonki zagubiłam gdzieś w "akcji". Muszę sobie sprawić nowe!
OdpowiedzUsuńŚwietne są, zwłaszcza te drugie, oj nosiłabym :)
OdpowiedzUsuńPiekne kolory na zdjeciach, takie koncowo zimowe :)
OdpowiedzUsuńhttp://vivid-room.com/
genialne okulary :)
OdpowiedzUsuńLennonki są wspaniałe i bardzo Ci zazdroszczę, że możesz je nosić! Ja mam strasznie szerokie kości policzkowe i niestety ciężko mi znaleźć okulary na tyle duże, żebym nie wyglądała jak siostra Harrego Pottera :D
OdpowiedzUsuńŚwietne lenonki :)
OdpowiedzUsuńOmg! You look soooo pretty :))) Really cool sunnies!! I really like the second one! :)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w różu na ustach, a okulary wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńCo roku kusi mnie, żeby kupić sobie ten typ okularów, jednak tego nie robię. W tym roku się uda :)
OdpowiedzUsuńPiękne okulary :) Też je uwielbiam, między innymi dlatego, że wzbudzają aż tyle emocji ;) Ja swoje kupiłam na http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/akcesoria/okulary.html#1 różnica tylko taka, że są czarne ;)
OdpowiedzUsuńja mam zamiar je kupić, cholernie mi się podobają;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Nie wiem, które z tych dwóch podobają mi się bardziej. Stanowczo pasuje Ci ten kształt :) Lenony są zawsze w dobrym guście, są tak uniwersalne jak "kocie oczy" z lat 50tych, always in vogue ^^
OdpowiedzUsuńwww.dolcinella.blogspot.com
Wspaniałe zdjecia :)
OdpowiedzUsuńpiękne światło do zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń