09/02/15 warstwy, warsty, warstwy....

pics. Aleksandra Piłat

fur_romwe    maxi scarf_reserved   shoes_zara

Warstwy, warstwy, warstwy.... należę do ciepłolubnych osób, dlatego też w ten wyjątkowo mroźny okres upodobałam je sobie szczególnie. Tak naprawdę nigdy nie wiem co zastanę za oknem, więc wolę przygotować się na różne ewentualności. Maxi szal z Reserved noszę praktycznie codziennie, jest świetnym zamiennikiem z niejednym kardiganem, a neutralny kolor sprawia, że pasuje do wszystkiego. Na płaszcz, który dzisiaj prezentuję jest jeszcze zdecydowanie za zimno, postanowiłam więc okrasić go pod spodem wełnianym swetrem. Całość wyszła bardzo na luzie, wygodnie i wbrew pozorom klasycznie - czyli tak jak lubię najbardziej.