Young Blood

pics. Martyna Urbańska

pants_f&f   bag_romwe   sweater_marc cain sh   loafers_zara   chain_bershka

Uwielbiam niekonwencjonalne połączenia faktur ubrań. Odkąd sięgam pamięcią zawsze inspirowały mnie moherowe berety w kolorach tęczy, czy potraktowane wybielaczem hipisowskie spodnie mojej kuzynki z lat 90. Oczywiście nigdy się do tego nie przyznawałam, ponieważ byłam wtedy w takim wieku, gdzie takie rzeczy uważało się za największy obciach, a szczytem pozerstwa i ,,high fashion" była bluza z nadrukiem ,,I'm a princess". Sami rozumiecie. Dzisiaj, prowadząc bloga o modzie na wszelkie uwagi i komentarze dotyczące ubrań mogę sobie pozwolić, a świadomość, że zostanę za nie społecznie zlinczowana nie napawa mnie już taką grozą. Do czego zmierzam, zmierzam do mojego swetra, który dzisiaj prezentuję. Przyznam szczerze, że miałam bardzo mieszane odczucia co do niego i przez dłuższy okres leżał w szafie cierpliwie wyczekując na swój coming - out. Teraz przeżywa swoje pięć minut i święci triumfy w moich stylizacjach. Nawet po tak długim czasie wciąż nie mogę się nadziwić, że nabyłam Marca Caina za jedyne 8zł. 

I love the unconventional combination of fabrics. Since remember always inspired me mohair berets in rainbow colors or treated with bleach hippie pants my cousin from the 90s. I never admit to this of course, because I was in the age when clothes like this was the most embarrassing municipalities and the top of posturing as well 'high fashion' was hoodie with the text: 'I'm a princess', you know. 

Today, I write fashion blog and can afford for every single comment and observation on clothes and knowing that I would be socially lynched no longer fills me with such dread. My point is, I go to my sweater that present today. To be honest, I had very mixed feelings about him, and for a long period of time lying in the closet patiently waiting for his coming - out. Now he lives his five minutes and enjoying great success in my stylizations. Even after all this time I still can not get over that bought  Marc Cain for only 8 zloty.