Tak jak obiecywałam dzisiaj ostatni post przed wyjazdem do Bułgarii. Pamiętam jak do niedawna obiecywałam sobie, że nie założę na siebie nic co przypomina kolor różowy. Oczywiście, jak to w moim przypadku bywa, obietnica ta spaliła na panewce. W piątek późnym popołudniem kurier mile mnie zaskoczył przynosząc przesyłkę od Romwe. Jak się później okazało, nie było to nic innego jak różowy kombinezon. Nie przypuszczalam, że baby pink może mi się aż tak spodobać. Dodatkowy plus ubranie zyskuje przez materiał imitujący jeans, dzięki czemu nie jest zbyt obcisły(a takie ubrania lubię najbardziej) i przede wszystkim nie krępuje ruchów jak to w przypadku prawdziwego jeansu bywa. Ubranie samo w sobie jest na tyle ozdobne, że nie potrzeba przeładowywać go biżuterią, dlatego mój wybór padł na obrożę od Oasap, która sprawdza się idealnie w podkreślaniu kołnierzyka. Ja uciekam pakować ostatnie rzeczy do walizki, a Wam życzę udanych wakacji! Wyjeżdżacie gdzieś, czy może już wróciliście?
Today's post is about my new phobia of pink color. I remember my promise that I will never wear a pink clothes but my plan as always failed. In Friday courier brought me a package from Romwe. It turned out that this is nothing but a pink jumpsuit. I did not think that I will like baby blue color. An additional plus clothing gains by the fabric mimicking jeans, so that is not too tight (and such clothes I like best) and above all doesn't rectrict movements. The clothing is so fancy, you don't need to decorate it with a lot of jewelry. In my case, my choice fell on collar from Oasap.
przepiękna kamizelka!!
OdpowiedzUsuńkamizelka jest świetna, i nawet nie przeszkadza mi ten różowy kolor :))
OdpowiedzUsuńróżowego(albo czerwonego) dżinsu już dawno nie widziałam, coś oryginalnego:)
OdpowiedzUsuńnie obraźcie się, ale to jest KOMBINEZON (ang. jumpsuit).
OdpowiedzUsuńpzdr, Rudy ♥
świetny kombinezon! ;)
OdpowiedzUsuńpięknie! klimacik :)
OdpowiedzUsuńsuch a lovely jumpsuit!
OdpowiedzUsuńBeautiful jumpsuit!
OdpowiedzUsuńciekawy ten kombinezon. i dokładnie, nigdy nie mów nigdy. im częściej się na tym złapiesz, tym bardziej dojdzie do Ciebie, że to bez sensu:)
OdpowiedzUsuńthis is so lovely1
OdpowiedzUsuńfrom helen at www.thelovecatsinc.com // @thelovecatsinc
mega kombinezon!!!!!
OdpowiedzUsuńach jak różowo mi!!
OdpowiedzUsuń<333 geniusz
lubię tak <3
OdpowiedzUsuńkombinezon jest świetny, uwielbiam Twoją szafę :) a Ty wyglądasz cudownie, genialny makijaż
OdpowiedzUsuńŁadny jest taki różowy dżins. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post:
www.diane-fashion.blogspot.com
przepiękny kombinezon <3
OdpowiedzUsuńoł oł... rewelacja :) jak zwykle zresztą :P
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kombinezon:) Szał! Z tym maszyjnikiem też cudnie! Pozdrawiam i miłego wakacjowania!
OdpowiedzUsuńwoah, I really do love this and I really love the pics too :-) amazeee, the pink is gorg :D x
OdpowiedzUsuńAle śliczny!
OdpowiedzUsuńale masz piękne wdzianko !!
OdpowiedzUsuńjakie piękne ubranie! to zafarbowana kamizelka jeansowa?
OdpowiedzUsuńaaa widze kombinezon <3 love love
OdpowiedzUsuńCUDNOŚCI
OdpowiedzUsuńxoxo
ale masz świetny kombinezon :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
love this colour!
OdpowiedzUsuńhttp://lorihearts.blogspot.co.uk/
omg. ta kamizelka jest niesamowita. Ten kolor w połączeniu ze złotym naszyjnikiem - cudo! Zdjęcia są niesamowicie klimatyczne. Bardzo fajny blog :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńswietne polaczenie dzinsowego kombonezonu ze zlotym naszyjnikiem
OdpowiedzUsuńhttp://reduxconstruction.blogspot.com/
świetny kombinezon !!
OdpowiedzUsuńmasz bardzo fajny styl :)
pozdrawiamy
idealny!!
OdpowiedzUsuńKombinezon jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńwow,to jest genialne,kombinezon boski,ten kolor -ahhhh!
OdpowiedzUsuńthis outfit is great
OdpowiedzUsuńlove the color
I would've belted it up. :)
what do you think of following each other?
WhiteCloset
Twitter
Facebook
Uroczy kombinezon :)
OdpowiedzUsuńKombinez1on jest dość unikatowy, nigdy wczesniej nie spotkalam sie z takim krojem z tego materialu, kolor przykuwa jeszcze wieksza uwage!
OdpowiedzUsuńSama poczatkiem sierpnia wrocilam z Bulgarii, radze Ci wziasc leki typu nifuroksazyd, poniewaz bylam z grupa 12 osob i kazda spotkala przykra przygoda :)
<3
OdpowiedzUsuńDobrze,że się przekonałaś do różu, bardzo dobrze Ci w tym kombinezonie. :) Moje tegoroczne wyjazdy już się skończyły, ale za to Tobie życzę udanej podróży i wielu wrażeń. Obserwuję :>
OdpowiedzUsuńświetny kombineznon ! :)
OdpowiedzUsuńekstra! :)
OdpowiedzUsuń