13.07.12

pics. Kate Górska

lace up dress_romwe   collar_oasap   ring_house

Siedząc ostatnio z koleżanką i popijając zimne frappe zastanawiałyśmy się gdzie uciekło nam słońce. Nie powiem, w pewnym sensie jest to dla większości ulga w porównaniu z przeraźliwymi upałami, jakie nas ostatnio nawiedzały. Choć pogoda tego lata postanowiła popadać ze skrajności w skrajność razem z Magdą dzielnie stwierdziłyśmy, że się jej nie damy i na przekór wszystkim letnie sukienki nosić będziemy. Ta, którą tutaj prezentuję jest najnowszym łupem od Romwe. Najbardziej chyba podoba mi się w niej to, że mimo luźnego szycia w talii nadal pozostaje kobieca, a ubranie jej to sama przyjemność, ponieważ w ogóle nie krępuje ruchów. Idealnym dopełnieniem znów okazała się obroża, tym razem od Oasap. Pamiętacie jak wcześniej narzekałam na metalowe naszyjniki? No cóż...historia podobna jak z neonami, ponieważ teraz jestem ich wielką zwolenniczką. Następnym razem kiedy znowu zacznę coś ostro komentować dwa razy się zastanowię. :)

I'm just wondering where is the beautiful sun, which I could admire a few days ago. But on the other hand this weather is probably such a relief for opponents of the heat. My and my friend Megan decided to not to be bad weather passi and after all wear lace up dresses. The black dress from Romwe is suitable for this occasion. I just love the fabric and a cut which doesn't restrict my movement. The Perfect complement of my outfit is the collar from Oasap. What do you think about this look? Do you like it? Have a nice day! I am going to prepare for an evening concert. Can't wait!

Facebook