To był początek maja i moment, gdy wszystko coraz śmielej budziło się do życia. Robiłyśmy te zdjęcia w jednej z krakowskich kamienic i pamiętam, że miałyśmy przy tym mnóstwo radości. Zdjęcia mogliście widzieć już rok temu na blogu, teraz pojawiają się w nieco odmienionej, vintage wersji. Mam nadzieję, że polubicie je tak samo, jak ja.
Wiele razy podkreślałam, że w ubraniach cenię sobie funkcjonalność. Za tę cechę kocham piżamę, którą możecie zobaczyć poniżej. Jest nie tylko eleganckim zestawem do spania, ale również świetnym uniformem na babskie spotkania. No cóż, muszę otwarcie przyznać, że zawsze miałam słabość do piżamowych trendów.
total look - Oysho
Jak zawsze pięknie. Zachwycasz!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
Miłego wieczoru, xx Bambi
Piżamka mega :D
OdpowiedzUsuń