wtorek, 18 października 2016

18/10/16 strobing



Strobing, czyli rozświetlanie twarzy to jeden z najgorętszych makijażowych hitów ostatnich miesięcy. O ile konturowanie powoli odchodzi w zapomnienie, strobing (głównie za sprawą efektu naturalności i świeżości jaki nadaje twarzy) święci triumfy i wygląda na to, że nie prędko się z nim pożegnamy. W dzisiejszym wpisie przygotowałam dla Was kilka wskazówek, jak w łatwy i domowy sposób można osiągnąć pożądany efekt baby face z Pinteresta. 


Nie jestem ekspertem w sprawach makijażu dlatego z pomocą przychodzą mi aplikatory, dzięki którym nakładanie podkładu i rozświetlacza jest znacznie prostsze. Podstawą strobingu jest nałożenie rozświetlającej bazy, aby nasza twarz wyglądała na promienistą i wypoczętą. Następnym krokiem jest nałożenie podkładu wyrównującego koloryt skóry. Powinien być delikatny i aksamitny. Najważniejszym etapem całego procesu jest nałożenie rozświetlacza. Każda z nas ma swoje punkty strategiczne, na które go nakłada, aby podkreślić swoją urodę. Jeżeli jednak nie jesteście pewnie jak prawidłowo go nałożyć, poniżej znajdziecie rysunek, przedstawiający strategiczne miejsca, które powinny zostać potraktowane kosmetykiem. 

Czy Wy również jesteście fankami strobingu, czy wolicie raczej konturowanie? :)

Aplikatory do kupienia tutaj

zdjęcia: Pinterest

Podziel się tym wpisem!

3 komentarze

  1. bardzo mi sie podoba takie rozswietlanie,jednak gdy pomaluje sie tak sama..czuje sie jak choinka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny post , bardzo pomocny ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to wygląda, ale chyba bardziej na innych niż na mnie. :D

    OdpowiedzUsuń