środa, 13 lipca 2016

13/07/16 blue shirt

 

Dobranie odpowiedniej koszuli czasami graniczy z cudem. O ile dla Panów jest to dosyć proste zadanie, my musimy postarać się nieco bardziej w doborze odpowiedniego fasonu. Prawie wszystkie koszule w mojej szafie to te z second handów, zazwyczaj męskie. W sklepach sieciowych jest mi ciężko znaleźć fason, który leżałby na mnie idealnie. Wbrew pozorom najmniejsze męskie rozmiary to właśnie to, czego szukam. W obecnym sezonie możemy zaobserwować mocny trend boyfriend shirts z wielkimi, wywiniętymi mankietami. Sklepy proponują nam wiele modeli, zazwyczaj utrzymanych w jednakowej stylistyce - w odcieniach błękitu, często z białymi paskami. Ja już znalazłam swój idealny model, ale co zrobić kiedy żadna z przymierzanych koszul nie leży na Was dobrze?

 Przedstawię Wam kilka prostych rad, dzięki którym wybranie odpowiedniej koszuli nie stanowi już dla mnie problemu. 

1. Przede wszystkim musisz zobaczyć w jakim kolorze Ci do twarzy. Chociaż błękit to kolor sezonu, nie pasuje każdemu. Być może Twoim odcieniem idealnym będzie granat lub śnieżnobiała biel?
2. Zobacz w jakim wzorze czujesz się najbardziej komfortowo. Jeżeli nie jesteś fanką pasków, kropek i innych kresek zawsze możesz zdecydować się na gładki materiał.
3. Rozmiar jednak ma duże znaczenie. Luźne koszule są obecnie bardzo pożądane, jednak w tym wypadku bardzo łatwo o efekt śmieszności. Znajdź swój odpowiedni rozmiar i analogicznie do niego wybierz rozmiar większy. Masz wtedy pewność, że uzyskasz efekt oversize nie narażając się przy tym na śmieszność. 

To bardzo proste triki, które zapewne stosujecie podczas robienia zakupów. Napiszcie w komentarzach, czy macie inne sposoby na znalezienie swojej koszuli idealnej. Chętnie poczytam i sama czegoś się nauczę! :)


pics. Rysia Rhys
skirt_mohito (similar here)   shirt_second hand (similar here)

Podziel się tym wpisem!

28 komentarzy

  1. Świetny look, koszula jest rewelacyjna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. cholernie mi się podobają koszule tego typ. Ze spódniczką tworzą zgrany duet :-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę Ci, że możesz podbierać z męskiej szafy koszule - u mnie nawet te damskie XS są często za duże :( ciężkie życie małej kobietki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie Ci w tej koszuli! Trampki i dżinsowa kurtka dodają charakteru i luzu całości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm... wywijałam zatem koszulom mankiety, zanim to się stało modne ;P
    Zawsze lubiłam ten efekt, który to daje.
    I zawsze jakoś tak najbardziej mi się to podobało ;P

    Mimo wszystko zawsze najlepiej czuję się w dopasowanej koszuli - każda, która mi dynda, wisi, rozwleka się gdzieś na biuście szybko ląduje na dnie szafy.
    Największy problem mam z koszulami, które są za duże na dole, przez co marszczą się, wyłażą z portek itp - szukam więc głównie koszul body :)

    Twoja jest bardzo ładna!
    I nawet nie wiedziałam, że błękitne są najmodniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mar, odnośnie mankietów ja też! Teraz mają swoje pięć minut dlatego wszystkie sieciówki podchwycają ten temat. :) Co do efektu oversize to prawda, ja też nie przepadam jak coś mi dynda i zwisa, ale czasami fajnie jest założyć taki worek, zwłaszcza podczas upałów! :)

      Usuń
  6. uwielbiam koszulę więc set jak najbardziej dla mnie ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  7. Koszula jest boska, sama ostatnio lubię chodzić w koszulach w paski. Zazdroszczę, że upolowałaś swoją w second handzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. koszula jest cudowna! I przełamanie spódnicy w casual piękne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale super zestaw! bardzo luźny i taki, że przyjemnie się na niego patrzy :)
    ja uwielbiam luźne koszule, bardzo często je noszę, dają fajny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wywinięte mankiety chyba są modne co roku w okresie letnim, tak mi się wydaje. Przynajmniej ja zawsze tak wywijałam i mój mąż też jakoś nie lubi koszul zapiętych przy mankietach, no chyba, że wybieramy się na uroczystość bardziej oficjalną. ;) :)

    A Twój zestaw ogromnie mi się podoba. Fajny kolor spódnicy, pasuje idealnie do tej koszuli. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajny zestaw! I koszula jaka ladna! :)
    A to prawda... wybor koszuli to nie latwa sprawa!
    Ja mam wlasnie nowy nabytek. Rowniez niebiesko biale pasy, ale szerokie.
    Moja sis mi powiedziala, ze jak pizama...hmm, wyprobuje w nastepnej stylizacji. Mam nadzieje, ze to nie bedzie tak jak ona opisala :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny zestaw, połączenie na czasie!

    OdpowiedzUsuń
  13. ja nie jestem fanką koszul, no chyba, że mają jakieś dodatkowe nietuzinkowe rozwiązanie: wiązanie pod szyją, rozszerzony rękaw, albo falbankę. takim daję zielone światło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam koszule, mam ich całkiem sporo w szafie i zwykle decyduję się na te dopasowane, chociaż raz upatrzyłam taką luźną, ładną, błękitną w New Yorkerze, ale ostatecznie bałam się ją kupić.
    Świetnie się prezentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam takie proste, na co dzień stylizacje.
    To jest zdecydowanie mój styl :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. Taka koszula pasuje niemal do wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacja! :) Takie koszule bardzo mi się podobają! Twoje połączenie - szałowe! <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny look, koszula jest świetna ale z tą spódniczką to już petarda :)


    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Stylizacja jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam taką kolorystykę ;) piękny zegarek

    OdpowiedzUsuń
  21. Amazing outfits !! <3

    http://www.melissatookata.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny zestaw ślicznie wygladasz ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajna spódniczka :)
    http://alicekadubiec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń