środa, 18 listopada 2015

18/11/15 my beauty routine



Odkąd pamiętam moja cera nie należała do problematycznych. Kiedy inne dziewczyny w szkole walczyły z trądzikiem i zaskórnikami, ja musiałam martwić się jedynie o odpowiednie nawilżenie twarzy. Z czasem jednak zauważyłam, że mam dużą tendencję do nadwrażliwych okolic w strefie T, które po zastosowaniu nieodpowiedniego kremu, czy niedokładnym zmyciu makijażu zaczynały się czerwienić i bardzo szczypać. Długo szukałam odpowiednich kosmetyków, które skutecznie zlikwidowałyby moje problemy. Po zastosowaniu miliona marek (i tych tańszych i droższych) dałam ostatnią szansę serii Eco Beauty z Oriflame. Jak później się okazało był to strzał w dziesiątkę. 


Cała seria składa się z trzech kosmetyków: upiększającego toniku Ecollagen Skin Perfecting, wygładzającego kremu na dzień i na noc. Po zakupach nadszedł czas na wprowadzenie radykalnych zmian w pielęgnacji twarzy. Całkowicie zrezygnowałam z przemywania jej wodą, która jak się okazało, miała duży wpływ na wysuszanie skóry dzięki czemu sprzyjała powstawaniu nadwrażliwości oraz zanieczyszczeń. Teraz po przebudzeniu twarz przemywam tonikiem. Używam go również podczas codziennego demakijażu i nigdy nie zapominam o kremach, które dzięki przyjemnej konsystencji szybko się wchłaniają nawilżając skórę w dużym stopniu. Efekty stosowania widziałam już po tygodniu. Dzięki temu często zdarza mi się wyjść z domu bez podkładu, a moja cera nareszcie wygląda na świeżą i wypoczętą. 

A Wy co stosujecie do codziennej pielęgnacji twarzy? Piszcie w komentarzach, może macie jakieś sprawdzone triki, które chętnie wykorzystam!


Podziel się tym wpisem!

2 komentarze

  1. Chyba będę musiała to wypróbować.. :)

    http://sazidonna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszelkie nowości mile widziane! :)

    OdpowiedzUsuń