Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jak urozmaicić Wam posty podsumowujące dany miesiąc. Zdaję sobie sprawę, że zwykłe kolaże ze zdjęciami i krótkie opisy mogą być nieco powierzchowne i mało interesujące, dlatego postanowiłam zmodyfikować je pokazując elementy stroju, które często powtarzały się w moich stylizacjach i były przedmiotami przewodnimi w danym miesiącu. Mam nadzieję, że taka forma miesięcznych podsumowań przypadnie Wam do gustu. :)
Czarna torebka
Jestem wielką fanką czarnych dodatków. Dotyczy to zarówno butów, toreb, jak i wszelkiego rodzaju szalików, czapek, rękawiczek, a nawet biżuterii. Każdej stylizacji dodadzą szyku, elegancji i wyrafinowania. Chociaż niektórym wydają się bezpiecznym, a nawet nudnym wyborem, dla mnie zawsze będą ponadczasową klasyką, ponieważ black is always a good idea.
Kolor granatowy
Oprócz czerni, bieli i wielbłądziego brązu to kolejna pozycja na liście must have. Na razie zaopatrzyłam się w kilka granatowych sukienek i marynarkę oversize, ale myślę również o kupnie swetra z grubej mięsistej wełny. Jesień to idealna okazja na upolowanie prawdziwych swetrowych perełek, jednak zamiast sieciówek w tym przypadku stawiam na second handy. Zarówno pod względem cenowym, jak i jakościowym okazują się o wiele korzystniejszą opcją w stosunku do tradycyjnych zakupów.
Płaszcz XXL
Długo poszukiwany, długo wyczekiwany i równie długo noszony. Pasuje do wszystkiego, często urozmaica nie jeden prosty zestaw. Uwielbiam go za wygodę jaką daje, a także uniwersalność. Sprawdza się podczas rodzinnych imprez, wyjść ze znajomymi i wszelkiego rodzaju anomaliach pogodowych.
Klasyczny zegarek
Jedyna forma biżuterii jaką ostatnio uznaję. Zastępuje mi wszystkie bransoletki, pierścionki i łańcuszki. Wyjątek robię dla celebrytek, które noszę codziennie i bransoletki Tous, którą dostałam od swojego chłopaka. Bycie minimalistką przedkłada się u mnie zarówno w ubraniach, jak i wszelkiego rodzaju ozdobach.
ja od kiedy pokochałam zegarki uważam, że mogą zastąpić każdą biżuterię. Klasyczne, o stonowanych kolorach, z ciekawą tarczą sprawdzą się zawsze ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda! jeśli ktoś lubi zegarki, to uważam, że z powodzeniem może stawiać na nie w miejsce - na przykład - bransoletek.
UsuńNierzadko wyglądają bardziej elegancko od nich ;)
Love!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
granat - piękny, profesjonalny, czarne dodatki - u mnie nie mają racji bytu, aczkolwiek do czerni, w wersji total, coraz częściej puszczam oko, zegarek od lat u mnie jeden, tradycyjnie na lewym nadgarstku, a na prawym lubię gdy brzęczą mi bransolety z kamieni, od lat jest to kryształ górski. Płaszcze kocham :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje!
OdpowiedzUsuńUwielbiam płaszcze *.*
Bardzo fajne stylizacje. Super nich wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńCudne fotografie
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Jakie piękne zdjęcia, zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńbuziaki Monia
Your outfits are cool! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńswietnie sie ubierasz :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na glosowanie w konkursie, na blogu wszystko opisane :)
fajnie podsumowałaś cały poprzedni miesiąc, dobrze Ci to wyszło. a stylizacje jak zawsze kapitalne!
OdpowiedzUsuń