sobota, 8 listopada 2014

Jak odmienić swoje mieszkanie - 5 kluczowych porad


Nie sądziłam, że moje wnętrzarskie posty spotkają się u Was z tak dużym zainteresowaniem, co oczywiście bardzo mnie cieszy. Dlatego też postanowiłam, że od tej pory będą pojawiać się częściej, w formie porad, inspiracji, a może nawet moich autorskich zdjęć. Piszcie w komentarzach o czym najchętniej chcielibyście poczytać i co najbardziej Was interesuje. Ucieszyłam się też, że zaczęliście przysyłać do mnie maile z aranżacjami własnych wnętrz, co jest dla mnie dodatkowo motywujące, a przy tym sprawiacie mi ogromną frajdę. Czekam z niecierpliwością na Wasze maile, które możecie przesyłać na jeansplease@interia.pl. Staram się na każdy odpisywać. 
W dzisiejszym poście chciałam pokazać Wam pięć najprostszych sposobów na to, aby odmienić przestrzeń, w której najczęściej przebywacie. Tak, aby stała się ona przyjemną przystanią, gdzie możecie się wyciszyć, zrelaksować i poczuć, że jesteście naprawdę u siebie. Oto najprostsze sposoby, jak tego dokonać. 

1. Okna
To chyba najważniejszy element mieszkania. Tak naprawdę od nich zależy jak bardzo będzie oświetlone nasze mieszkanie, czy słońce będzie dla nas łaskawe, czy raczej nie. Pamiętam, że zawsze czułam się przygnębiona w ciemnych, niedoświetlonych mieszkaniach i nie mogłam zrozumieć ludzi, którzy się na takie decydują. Dlatego też wszyscy designerzy kupując nowe lokum zwykle okna powiększają (taką oto cenną radę daje nam m.in. Karim Rashid), aby nadać mieszkaniu optycznej przestrzeni przez lepsze oświetlenie słoneczne. Niestety designerem nie jestem i muszę ratować się bardziej przyziemnymi sposobami, jak np. powieszenie jasnych zasłon. Zdziwilibyście się ile światła pomieszczenie zyskuje, kiedy zlikwidujemy z okien rolety, a zasłony ograniczymy do tych jasnych, z delikatnego materiału (tanio kupicie je w Ikei, która oferuje wszelkiego rodzaju materiały, kolory etc.). Tę sztuczkę zastosowałam u siebie w mieszkaniu i muszę stwierdzić, że naprawdę działa. 


2. Jasne kolory ścian
Nie od dzisiaj wiadomo, że pałam wielką miłością do skandynawskich, minimalistycznych wnętrz w śnieżnobiałym kolorze. Ostatnio wraz ze swoją współlokatorką postanowiłyśmy przemalować nasz pokój właśnie na biało i chociaż w praktyce wiedziałam, że optycznie metraż powinien się powiększyć, aż sama zdziwiłam się jak dużo pokój zyskał przestrzeni. Automatycznie jest też bardziej doświetlony, a neutralność ścian sprawia, że nareszcie możemy dać upust naszej kreatywności i ozdobić je czym tylko chcemy. Nie oznacza to oczywiście, że wszystkim polecam przemalować całe mieszkanie na ten kolor (choć sama pewnie bym tak zrobiła). Musicie jednak pamiętać, że we wnętrzach (szczególnie o małym metrażu) najlepiej sprawdzają się jasne kolory. Jeśli boicie się zimnych bieli, równie dobrze możecie postawić na ciepłe pastele, które także pięknie wyeksponują Wasze meble i inne ozdoby.



3. Pomysłowe oświetlenie
Kolejny kluczowy element. Kiedyś przeczytałam, że w domach o wiele bardziej, zamiast wiszącej lampy sprawiającej, że światło pada z góry i zawęża nam pole widzenia, a przedmioty automatycznie stają się bardziej ,,płaskie", lepiej zainwestować w pomysłowe oświetlenie w postaci lamp stojących. Ozdobienie wnętrza kilkoma powoduje, iż dzięki różnym źródłom światła staje się przytulne, my czujemy się komfortowo, nie czując się atakowani przez agresywne oświetlenie z sufitu, a dodatkowo pełni funkcję dekoracji i równie dobrze może zastąpić nam mebel. Oczywiście nie mówię tutaj o całkowitej rezygnacji z tradycyjnych lamp, które świetnie sprawdzają się np. nad stołem w kuchni, czy nawet garderobie. Wtedy możecie zaszaleć z żyrandolem i zrobić coś naprawdę oryginalnego. Liczy się Wasze wyczucie estetyki i kreatywność.



4. Porządkowanie rzeczywistości
Nie ma nic odkrywczego w stwierdzeniu, że do domu, w którym panuje porządek, spokój i harmonia aż chce się wracać. Do niedawna byłam lekką bałaganiarą, a w szafie zwykle nie domykały się drzwiczki z powodu nawału niepotrzebnych ubrań i dodatków. Od jakiegoś czasu staram się kupować z głową tzn., wybierać lepszej jakości materiały i zdecydowanie rzadziej ulegać sezonowym trendom.  Skutkiem tego moja szafa w końcu zaczęła się domykać, a swoje ,,uporządkowane" myślenie przełożyłam też na aranżację wnętrza.  Piętrzące się stosy kserówek, zaległych prac, czy notatek ze studiów znalazły swoje miejsce w drewnianych segregatorach, a niedbale porozrzucane po toaletce pierścionki i kolczyki spakowałam do małych wiklinowych koszyczków. Są na tyle estetyczne, że pełnią funkcję zarówno organizera, jak i ozdoby, a ja w końcu mogę cieszyć się prawdziwym porządkiem, który automatycznie zapanował także wewnątrz mnie. Nie bez powodu stare przysłowie feng shui radzi nam, aby przed przystąpieniem do jakiejkolwiek pracy uprzątnąć niepotrzebne rzeczy z biurka, bo to co otacza nas zewnątrz, otacza nas też w środku. Warto też zainwestować w proste półki, które kupicie naprawdę za niewielkie pieniądze, a dadzą Wam dodatkowej przestrzeni na bibeloty, książki lub inne przedmioty, z którymi nie macie co zrobić, a które idealnie udekorują kawałek ściany w pomieszczeniu.


5. Rośliny
Źródło tlenu, ostoja dla oczu, serca i duszy - kwiaty. W przeróżnej postaci, i te cięte w wazonie (choć bardzo efektowne, to niestety przez krótki okres czasu), i te doniczkowe. Nie wyobrażam sobie, aby w moim mieszkaniu nawet w jednym pomieszczeniu nie było dla nich miejsca. W czasach, kiedy doba skraca nam się do połowy, oddychamy spalinami miasta i ciągle się gdzieś spieszymy nie powinniśmy rezygnować z odrobiny natury, jaką dają nam domowe kwiaty. Nie mówiąc o ich ogromnych walorach estetycznych, dzisiaj są dla nas prawdziwym antidotum na wszechotaczającą betonową rzeczywistość. Należy pamiętać też o tym, aby w naszym mieszkaniu panowała czysta i pozytywna energia w każdym pomieszczeniu powinien znaleźć się jakiś mały, zielony akcent. Gwarantuję Wam, że podświadomie poczujecie się lepiej, a wnętrze od razu nabierze zupełnie innego wymiaru.

Mam nadzieję, że i tym razem moje subiektywne spostrzeżenia okażą się dla Was pomocne, a w komentarzach podzielicie się swoimi opiniami na ten temat. Przypominam, że na maila jeansplease@interia.pl możecie wysyłać do mnie Wasze wnętrzarskie propozycje i pytania dotyczące aranżacji wnętrz.

source_pinterest
matching_me

Podziel się tym wpisem!

17 komentarzy

  1. bardzo ciekawy i inspirujący post, zdjęcia też są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! :-) Też lubię minimalistyczne klimaty mieszkań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rady!


    pozdrawiam
    http://velvetbambi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas narazie wiszace zarowki ;-) ale tez chcialabym miec ciekawe oswietlenie. mysle o systemach linkowych lub szynowych i do tego lampy stojace;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wnętrza, biorę wszystkie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne porady :) Akurat jestem na etapie szukania mieszkania i pomału planuje jak go urządzić :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej!
    jakie piękne inspiracje!
    cudowne zdjęcia, zakochałam się w nich!

    pozdrawiam!
    jesuswannatouchme.
    <3

    OdpowiedzUsuń
  8. przeczytałam wszystkie porady i są świetne, śliczne zdjęcia <3!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie dobre rady, ja musze popracowac nad lepszym oświetleniem w mieszkaniu, wporwadzic troche roślic, zrobić coś z oknami bo sa wielkie ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. swietny post! mysle, ze re-aranzacja wnetrza jest czyms co pomoze mi oczyscic umysl!!!
    xoxo
    anjage.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny, inspirujący post. Zdjęcia piękne.

    Pozdrawiam Mariola
    www.blog.be-fashion.me

    OdpowiedzUsuń
  12. Potrzebujesz pieniędzy? Polecam Credy - to najlepsza porównywarka ofert, z pewnością wam się spodoba. Moim zdaniem naprawdę jest to najlepsza porównywarka pożyczek w sieci, polecam!

    OdpowiedzUsuń