niedziela, 5 sierpnia 2012

Sadness is a blessing


jumpsuit_romwe   collar_oasap

Tak jak obiecywałam dzisiaj ostatni post przed wyjazdem do Bułgarii. Pamiętam jak do niedawna obiecywałam sobie, że nie założę na siebie nic co przypomina kolor różowy. Oczywiście, jak to w moim przypadku bywa, obietnica ta spaliła na panewce. W piątek późnym popołudniem kurier mile mnie zaskoczył przynosząc przesyłkę od Romwe. Jak się później okazało, nie było to nic innego jak różowy kombinezon. Nie przypuszczalam, że baby pink może mi się aż tak spodobać. Dodatkowy plus ubranie zyskuje przez materiał imitujący jeans, dzięki czemu nie jest zbyt obcisły(a takie ubrania lubię najbardziej) i przede wszystkim nie krępuje ruchów jak to w przypadku prawdziwego jeansu bywa. Ubranie samo w sobie jest na tyle ozdobne, że nie potrzeba przeładowywać go biżuterią, dlatego mój wybór padł na obrożę od Oasap, która sprawdza się idealnie w podkreślaniu kołnierzyka. Ja uciekam pakować ostatnie rzeczy do walizki, a Wam życzę udanych wakacji! Wyjeżdżacie gdzieś, czy może już wróciliście?


Today's post is about my new phobia of pink color. I remember my promise that I will never wear a pink clothes but my plan as always failed. In Friday courier brought me a package from Romwe. It turned out that this is nothing but a pink jumpsuit. I did not think that I will like baby blue color. An additional plus clothing  gains by the fabric mimicking jeans, so that is not too tight (and such clothes I like best) and above all doesn't  rectrict movements. The clothing is so fancy, you don't need to decorate it with a lot of jewelry. In my case, my choice fell on collar from Oasap.

Podziel się tym wpisem!

39 komentarzy

  1. kamizelka jest świetna, i nawet nie przeszkadza mi ten różowy kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  2. różowego(albo czerwonego) dżinsu już dawno nie widziałam, coś oryginalnego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie obraźcie się, ale to jest KOMBINEZON (ang. jumpsuit).

    pzdr, Rudy ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy ten kombinezon. i dokładnie, nigdy nie mów nigdy. im częściej się na tym złapiesz, tym bardziej dojdzie do Ciebie, że to bez sensu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. this is so lovely1

    from helen at www.thelovecatsinc.com // @thelovecatsinc

    OdpowiedzUsuń
  6. ach jak różowo mi!!

    <333 geniusz

    OdpowiedzUsuń
  7. kombinezon jest świetny, uwielbiam Twoją szafę :) a Ty wyglądasz cudownie, genialny makijaż

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny jest taki różowy dżins. :D



    Zapraszam do siebie na nowy post:
    www.diane-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. oł oł... rewelacja :) jak zwykle zresztą :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny kombinezon:) Szał! Z tym maszyjnikiem też cudnie! Pozdrawiam i miłego wakacjowania!

    OdpowiedzUsuń
  11. woah, I really do love this and I really love the pics too :-) amazeee, the pink is gorg :D x

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie piękne ubranie! to zafarbowana kamizelka jeansowa?

    OdpowiedzUsuń
  13. aaa widze kombinezon <3 love love

    OdpowiedzUsuń
  14. ale masz świetny kombinezon :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. love this colour!

    http://lorihearts.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  16. omg. ta kamizelka jest niesamowita. Ten kolor w połączeniu ze złotym naszyjnikiem - cudo! Zdjęcia są niesamowicie klimatyczne. Bardzo fajny blog :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. swietne polaczenie dzinsowego kombonezonu ze zlotym naszyjnikiem
    http://reduxconstruction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny kombinezon !!
    masz bardzo fajny styl :)
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  19. wow,to jest genialne,kombinezon boski,ten kolor -ahhhh!

    OdpowiedzUsuń
  20. this outfit is great
    love the color
    I would've belted it up. :)
    what do you think of following each other?

    WhiteCloset
    Twitter
    Facebook

    OdpowiedzUsuń
  21. Kombinez1on jest dość unikatowy, nigdy wczesniej nie spotkalam sie z takim krojem z tego materialu, kolor przykuwa jeszcze wieksza uwage!
    Sama poczatkiem sierpnia wrocilam z Bulgarii, radze Ci wziasc leki typu nifuroksazyd, poniewaz bylam z grupa 12 osob i kazda spotkala przykra przygoda :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze,że się przekonałaś do różu, bardzo dobrze Ci w tym kombinezonie. :) Moje tegoroczne wyjazdy już się skończyły, ale za to Tobie życzę udanej podróży i wielu wrażeń. Obserwuję :>

    OdpowiedzUsuń